Dziś poszliśmy na spacer do Parku Kultury w Powsinie. Spotkałam tam dużo piesków, ale tutaj napiszę o tych najbardziej sympatycznych.

 

Kundelek Aria.

Aria została znaleziona zimą w lesie, była zawiązana w worku. Przeżyła dzięki pani, która ją znalazła. Nie szczeka na ludzi, tylko na inne psy.

 

Amstaf Tokaj.

Na początku Tokaj mi przypominał doga argentyńskiego, dowiedziałam się od właściciela, że dogi argentyńskie są o wiele większe, a Tokaj jest amstafem. Lubi głaskanie blisko ogona. Właściciele amstafa byli bardzo mili.

 

Bulterier Kasta.

Słyszałam , że bulteriery są agresywne, ale Kasta jest łagodna, kiedy głaskałam Kastę zauważyłam też, że ma twardą czaszkę.

Jej właściciele powiedzieli, że jest miła i nigdy nie była agresywna. Długo z nimi rozmawialiśmy. Dziękuję za miłe spotkanie 🙂